Bad hair day – jak sobie z nim radzić?
Czym, tak właściwie, jest bad hair day?
Określenie bad hair day odnosi się do dnia, a właściwie najczęściej poranka, w którym Twoje włosy, zaraz po przebudzeniu, prezentują się, delikatnie mówiąc, nie najlepiej. Mogą wyglądać, jakbyś nie myła ich od kilku dni (chociaż zrobiłaś to dzień wcześniej), układać się na różne strony, być oklapnięte lub, wręcz przeciwnie, spuszone na całej długości. Takiej sytuacji może zapobiec dobrze dobrana pielęgnacja, w ramach której będziesz sięgać po szampony i odżywki dopasowane do rodzaju włosów i ich ewentualnych problemów.
Bad hair day mocno łączy się z brakiem czasu – śpieszysz się do pracy lub musisz odwieźć dzieci do szkoły, a włosy, jak na złość, nie prezentują się zbyt dobrze. Wpływa to oczywiście na samopoczucie i przysparza dodatkowego stresu. Właśnie z tego powodu zebraliśmy dla Ciebie kilka trików, które, być może, ułatwią Ci przejść przez taki trudny poranek.
Przyczyny bad hair day
Musimy być szczerzy – przyczyn bad hair day jest naprawdę sporo. Można zacząć już od samej higieny snu. Na poszewce poduszki pozostaje pot, kurz, resztki makijażu i inne zabrudzenia, które, w nocy, mogą osiadać także na włosach, niepotrzebnie je obciążając. Warto więc możliwie jak najczęściej zmieniać poszewki. Jeśli masz taką możliwość, korzystaj z jedwabnych, które nie niszczą dodatkowo struktury włosów, pozostawiając je gładkimi.
Kolejną przyczyną dnia niesfornych włosów może być także ich zbyt rzadkie mycie. Jeśli pasma mają tendencję do przetłuszczania się, nawet po jednym lub dwóch dniach stają się wyraźnie obciążone i oklapnięte – a w rezultacie możesz obudzić się z fryzurą, która nie prezentuje się estetycznie.
Paradoksalnie, także sama rutyna pielęgnacyjna może wpływać na kosmyki tak, że po przebudzeniu możesz mieć ochotę jak najszybciej je zakryć – włosy strączkują się lub odstają na różne strony. Problem tkwić może w stosowaniu kosmetyków, których formuła jest zbyt ciężka dla pasm. Również używanie zbyt dużej liczby preparatów może być przyczyną bad hair day – jeśli nałożysz odżywkę lub maskę, a dodatkowo, po umyciu włosów, zastosujesz kolejny kosmetyk bez spłukiwania, następnego dnia kosmyki mogą być sztywne, spłaszczone i wyglądać na przetłuszczone.
Niekiedy za bad hair day odpowiedzialne są czynniki całkowicie niezależne od Ciebie – na przykład większa wilgotność powietrza, która powodować może nadmierne puszenie lub elektryzowanie się włosów.
Szybkie triki na dzień niesfornych włosów
Stało się – wstałaś z łóżka, spojrzałaś w lustro i zamarłaś – tak, to z pewnością bad hair day! Czas ucieka, a Ty jesteś kompletnie załamana i nie wiesz, co zrobić? Sprawdź nasze najlepsze triki na dzień „trudnych” włosów, by wyjść z domu bez stresu.
- Trik nr 1 – umyj włosy! To najprostszy sposób, by przywrócić fryzurze oczekiwany kształt. Oczywiście, nie każda kobieta może sobie na to pozwolić – przy gęstych, bardzo długich włosach nie zdążysz ich dokładnie wysuszyć po umyciu, zanim wyjdziesz z domu. Ten trik zaleca się zatem posiadaczkom krótkich fryzurek lub cieńszych włosów, które można w błyskawiczny sposób odświeżyć.
- Trik nr 2 – szybka stylizacja. Możesz spróbować spryskać włosy czystą wodą, by delikatnie je zwilżyć. Następnie musisz wysuszyć włosy, stylizując je na okrągłej szczotce. To szybsza metoda, niż pełne mycie, jednak nie należy traktować takiego rozwiązania, jak rutyny, a jedynie jako awaryjny ratunek, co pewien czas. Jeśli chcesz uzyskać efekt uniesienia, przed suszeniem spryskaj pasma Mgiełką odbijającą włosy od nasady.
- Trik nr 3 – mycie włosów na sucho! To porada skierowana szczególnie do kobiet z gęstymi i długimi włosami. W przypadku bad hair day pomóc może suchy szampon – sięgnij po kosmetyk taki, jak Suchy szampon Volume bez obciążania od Only Bio. Pozwoli on odświeżyć kosmyki i dodać im objętości, ułatwi też ich ułożenie.
- Trik nr 4 – sięgnij po nakrycie głowy. Zawiązanie na włosach bandanki (na kształt opaski, z supełkiem nad czołem), założenie zwyklej opaski lub szerokiej, dość luźnej czapki i dobranie do tego pasującego outfitu stanowi zapewne najszybszą metodę ujarzmienia włosów.
Jeśli masz nieco więcej czasu, możesz wybrać jedną z proponowanych przez nas fryzur!
Jak radzić sobie z bad hair day – fryzury
Najwygodniejsza fryzura na bad hair day? Klasyczny kucyk! Takie upięcie pozwala nadać włosom schludny wygląd. Nasza podpowiedź? Jeśli pasma są nieco przetłuszczone, wykorzystaj to! Zepnij je dość wysoko, mocno wygładzając pasma na czubku głowy. Pomoże Ci w tym Pasta wygładzająca Mega Gładkość do gładkich fryzur.
Jeśli po przebudzeniu włosy nadmiernie się puszą i odstają na różne strony, sięgnij po stylizację na gorąco! Bad hair day to idealny moment na to, by ułożyć pasma za pomocą lokówki lub prostownicy. Warunek konieczny? Zawsze stosuj kosmetyki ochronne. Preparat taki, jak Volume Spray termoochronny nie tylko zabezpieczy włosy przed działaniem wysokiej temperatury, ale też doda im objętości.
Z niesfornymi włosami poradzisz sobie także za pomocą dobieranego warkocza. To dobra fryzura zwłaszcza dla przetłuszczonych pasm – taka stylizacja pozwoli odbić je nieco od nasady (po zapleceniu włosów delikatnie „powyciągaj” kosmyki w miejscach splotów, by optycznie nadać im większej gęstości).
Na bad hair day wypróbuj też fryzurę uniwersalną – koczek w stylu messy bun. Wystarczy spiąć włosy i okręcić je wokół własnej osi, a następnie podpiąć je wsuwkami. Wyciągnij do tego kilka pojedynczych pasemek – i gotowe!
Bad hair day nie musi od razu zepsuć Ci nastroju – czasami wystarczy dosłownie chwila, odpowiednia stylizacja i kosmetyki, by uratować i poranek, i cały dzień!