Uczulenie, zaczerwienienie skóry głowy, wysuszenie włosów to tylko niektóre skutki niewłaściwego doboru szamponu lub odżywki. Szkodliwe substancje w kosmetykach stanowią dość rzadko poruszany temat. Producenci obiecują natychmiastowy efekt w postaci lśniących, gęstych i zdrowych włosów, nie wspominając o tym, że groźne dla Twojej skóry głowy i samych włosów dodatki kryją się wewnątrz reklamowanych buteleczek, tubek i saszetek. Dowiedz się, jakie składniki w kosmetykach szkodzą twoim włosom i skórze głowy!
Szkodliwe składniki w kosmetykach do włosów – jakich unikać?
Atrakcyjne opakowania mass-marketowych szamponów i kosmetyków do włosów "krzyczą" do Ciebie ze sklepowych półek intensywnymi barwami i zdjęciami uśmiechniętych modelek, błagając o umieszczenie w koszyku. W OnlyBio również dbamy o efektowny design naszych kosmetyków, jednak przede wszystkim troszczymy się o ich zawartość. Stawiamy wyłącznie na naturalne receptury. Istnieje lista szkodliwych substancji, których nigdy nie użyjemy, tworząc formuły naszych produktów. Dziś pragniemy się nią z Tobą podzielić – ku przestrodze!
Parabeny
Naszą czarną listę szkodliwych składników w kosmetykach otwierają parabeny – związki chemiczne będące pochodnymi kwasu p-hydroksybenzoesowego, powszechnie używane jako konserwanty od połowy XX wieku. Poza kosmetykami możesz je napotkać również w żywności. O ile parabeny dość skutecznie zabezpieczają
szampony i odżywki do włosów przed mikroorganizmami, pleśnią i drożdżami, o tyle wykazują słabsze właściwości bakteriobójcze.
Dlaczego parabeny są uważane za niebezpieczne składniki w kosmetykach? Chociaż ich stosowanie w niewielkim stężeniu jest dozwolone w Unii Europejskiej, istnieją przypuszczenia, że ta grupa związków chemicznych wykazuje działanie alergiczne. Niektóre badania łączą parabeny z zaburzeniami gospodarki hormonalnej organizmu. Obecnie producenci pragnąc zwiększyć stężenie konserwantów w kosmetykach, dodają do składu jednocześnie kilka pochodnych kwasu p-hydroksybenzoesowego, dlatego by mieć pewność, że dany produkt jest wolny od parabenów, szukaj ich głównie na końcu listy INCI.
SLS i SLES
Czy wyobrażasz sobie mycie włosów proszkiem do prania lub płynem do czyszczenia podłóg? Jeśli zdarza Ci się lub przed poznaniem naturalnych kosmetyków zdarzało korzystać z popularnych mass-marketowych szamponów, niestety czyniłaś podobnie. Większość tego typu produktów zawiera w swoim składzie
SLS i SLES – bardzo silne detergenty w postaci związków siarki odpowiedzialnych za spienianie się szamponu.
SLS (laurylosiarczan sodu) i SLES (etoksylowany laurylosiarczan sodu) bardzo dobrze radzą sobie ze zmywaniem tłuszczu i brudu, rozpuszczając je. Niestety równie skutecznie wysuszają twoje włosy, a SLS wykazuje dodatkowo silne działanie alergiczne.
Producenci kosmetyków dobrze o tym wiedzą, dlatego obie substancje spotkasz jedynie w szamponach, które naturalnie szybko zmywasz. Następnie to sama marka zaproponuje Ci w formie reklamy nawilżającą odżywkę do przesuszonych włosów i biznes dalej się kręci...
Ftalany
Zależy Ci na tym, by po umyciu i stylizacji Twoje włosy pięknie pachniały? Efekt możesz osiągnąć sięgając po bio kosmetyki – w końcu w naturze występuje wiele przepięknych i trwałych aromatów, z których ludzie korzystali od wieków. Producenci masowych kosmetyków proponują jednak drogę na skróty, dodając do składu ftalany – związki chemiczne otrzymywane z kwasu ftalowego, które w innych gałęziach przemysłu nadają elastyczność wyrobom gumowym i plastikowym.
To kolejne szkodliwe substancje w kosmetykach do włosów. W produktach takich jak szampony czy
odżywki odpowiadają za utrwalenie przyjemnego zapachu. Można je również spotkać w lakierach i żelach do włosów, gdzie mają za zadanie nadać Twojej fryzurze więcej elastyczności.
Część spośród szerokiej grupy związków chemicznych zaliczanych do ftalanów została już zakazanaw Europie w branży kosmetycznej, bo badania na zwierzętach wskazały szkodliwy wpływ na rozrodczość. Nie jest tajemnicą, że te szkodliwe składniki w kosmetykach do włosów odpowiadają za wysuszenie skóry głowy, a wedle niektórych badań sprzyjają rozwojowi nowotworów.
Alkohole
Nadmierne wysuszenie stanowi obok łupieżu prawdopodobnie najczęściej występujący problem dotyczący skóry głowy. Trudno się temu dziwić, biorąc pod uwagę skład większości szamponów i kosmetyków do włosów. Jeśli zastanawiasz się, jakie składniki w kosmetykach szkodzą skórze twojej głowy, chociaż unikasz parabenów, ftalanów i szkodliwych związków siarki, problem może tkwić w alkoholu…
O ile alkohole tłuszczowe zaliczane do emolientów wpływają na skórę pozytywnie, o tyle tego samego nie można powiedzieć o alkoholu etylowym. Na liście składników znajdziesz go pod nazwami takimi jak Alcohol denat., Ethanol czy Ethyl Alcohol.
Dlaczego alkohol denaturowy jest tak szkodliwy w kosmetykach? Chociaż ma działanie antybakteryjne, zaburza naturalną barierę hydrolipidową, pozbawiając naskórek ochrony, tym samym doprowadza do jego wysuszenia i powstawania podrażnień. Naturalną konsekwencją suchej skóry jest powstawanie łupieżu. Jeżeli zmagasz się z tym problemem, być może właśnie udało Ci się zidentyfikować potencjalną przyczynę.
Fenoksyetanol
Obecność konserwantów w kosmetykach stanowi wyższą konieczność. Bez nich preparaty szybko traciłyby swoją konsystencję, a składniki aktywne pożądane właściwości poprzez zaburzenie ich fizycznej i chemicznej stabilności. Oprócz tego konserwanty zapobiegają namnażaniu się bakterii. Niestety udowodniono, że niektóre spośród nich niosą bardzo negatywne skutki dla skóry. Jakich składników unikać w kosmetykach do włosów, jeśli chodzi o konserwanty?
Na szczegółowe omówienie zasługuje fenoksyetanol, występujący na liście składników najczęściej jako phenoxethol, phenoxyethanolum, lub 2-phenoxyethanol. Według najnowszych badań kontakt z tym silnym konserwantem może prowadzić do powstawania zapalenia skóry, a nawet przyczyniać się do uszkodzenia układu nerwowego. Obecnie amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) rekomenduje zaprzestanie stosowania fenoksyetanolu w branży kosmetycznej, co nastąpiło już w Japonii.
Niebezpieczne składniki w kosmetykach do włosów – obalamy mit na temat silikonów
Podobne listy szkodliwych składników w kosmetykach do włosów stosunkowo często zawierają
silikony. W rzeczywistości sprawa jest bardziej złożona. Te związki chemiczne będące polimerami o bezwonnej i bezbarwnej charakterystyce niezaprzeczalnie mają właściwości nawilżające i natłuszczające, co dotyczy skóry głowy i włosów. Zapobiegają ucieczce wody z ich powierzchni, a jednocześnie chronią przed działaniem czynników zewnętrznych.
Silikony nie przenikają przez skórę, więc nie są dla niej szkodliwe, a tworząc delikatny film na powierzchni włosów prowadzą do ich wygładzenia. Negatywny wpływ silikonów na włosy i skórę głowy jest mitem. Jednocześnie wspomniana powłoka utrudnia przenikanie do włosów substancji odżywczych. Stosowanie masek i odżywek bez dokładnego zmycia silikonów pochodzących z szamponu idzie na marne.
Zasadność używania kosmetyków z silikonami jest więc kwestią indywidualną. Jeśli pragniesz dowiedzieć się, jak prawidłowo ich używać i czy w ogóle jest to rozwiązanie odpowiednie dla Ciebie, przeczytaj niedawny wpis na naszym blogu dotyczący silikonów.
Szkodliwe składniki w kosmetykach – w jaki sposób ich unikać?
Wiedząc, jakich składników unikać w kosmetykach, możesz lepiej zadbać o kondycję i zdrowie Twoich włosów oraz skóry głowy. Na koniec przedstawiamy Ci kilka porad, dzięki którym łatwiej podejmiesz decyzje o wyborze bezpiecznych preparatów.
1. Dokładnie analizuj INCI
Jeśli od czasu do czasu lubisz umyć włosy doskonale pieniącym się szamponem, zawierającym w składzie detergenty takie jak SLS i SLES, potraktuj to jak cheat meal. Pełna pysznych składników pizza zjedzona raz na dwa tygodnie na pewno Ci nie zaszkodzi, nawet jeśli starasz się dbać o nienaganną sylwetkę. Podobnie działają szampony z detergentami lub wspomnianym silikonem. Na co dzień używaj jednak bezpiecznych, naturalnych kosmetyków.
W podjęciu decyzji pomoże Ci znajomość spotykanych w preparatach substancji. International Nomenclature of Cosmetic Ingredients, czyli INCI to międzynarodowy system nazewnictwa składników obowiązujący w branży kosmetycznej na terenie Unii Europejskiej. Spotkasz w nim angielskie i łacińskie nazwy, które bez znajomości tematu mogą wydawać się dość enigmatyczne. Na etykietach produktowych są one przedstawione w kolejności od najwyższego do najniższego stężenia w preparacie.
2. Korzystaj z porad ekspertów
W razie wątpliwości odnośnie składu i działania kosmetyków do włosów, poradź się ekspertów. Cenne wskazówki znajdziesz między innymi na naszym blogu. W dobrych drogeriach i aptekach sprzedawcy powinni być przygotowani do udzielenia klientom fachowych wskazówek. Przed dokonaniem zakupów w naszym sklepie internetowym, możesz nam zadać pytanie drogą mailową lub telefoniczną. Chętnie pomożemy Ci w znalezieniu preparatów odpowiednich do potrzeb twojej skóry i włosów.
3. Kupuj bezpieczne kosmetyki do włosów z zaufanego źródła
Pamiętaj, że każdy szampon, każda odżywka i
maska, które cenisz za właściwości i zapach, lecz niekoniecznie ze względu na skład, mają swoje bezpieczne odpowiedniki wśród naturalnych kosmetyków do włosów. Unikaj produktów mass-marketowych o wątpliwym INCI, za którymi stoi wyłącznie rozpoznawalna dzięki reklamom marka.
Świadomy wybór kosmetyków pozbawionych szkodliwych substancji to najlepszy prezent dla Twoich włosów!