Maść końska na włosy – co daje jej stosowanie?
Stosowanie końskiej maści na włosy wydaje się nie być, póki co, zbyt rozpowszechnioną metodą dbania o kosmyki. Jak się jednak okazuje, może przynieść sporo korzyści, zwłaszcza w przypadku chęci zagęszczenia fryzury. Sprawdzamy, czy i jak maść końska działa na włosy, jakie korzyści przynosi jej używanie, a także jakie skutki uboczne mogą wystąpić w trakcie takiej nietypowej kuracji!

Czym jest maść końska?
Na samym początku niezbędne jest wyjaśnienie, czym w ogóle jest końska maść. Jej nazwa może być nieco myląca – dlatego od razu uspokajamy, że nie jest to preparat weterynaryjny dla koni, jak również nie musisz obawiać się, że zawiera w swoim składzie jakiekolwiek składniki odzwierzęce.
Maść końska jest produktem ziołowym, w którego składzie znajdują się wyciągi z takich roślin, jak:
- kasztanowiec zwyczajny,
- arnika,
- tymianek,
- rumianek,
- nagietek,
- sosna zwyczajna,
- cynamon,
- eukaliptus.
Dodatkowo do preparatu dodawane są olejki eteryczne, wśród których dominuje mentol i kamfora. Składy wyrobów poszczególnych producentów mogą się między sobą różnić. Należy także zaznaczyć, że maść końska jest oferowana w dwóch wariantach – rozgrzewającym i chłodzącym. I to od tego podziału uzależniona jest, tak naprawdę, zawartość poszczególnych substancji aktywnych.
W maści końskiej generującej ciepło będą dominować, na przykład, chili, cynamon i kamfora, natomiast w chłodzącej będzie to mentol, arnika i eukaliptus.
Wskazania do stosowania maści końskiej
Złożony skład maści końskiej, bez względu na jej rodzaj, stanowi naturalne i sprawdzone już remedium na różnego rodzaju dolegliwości bólowe związane z chorobami reumatycznymi (wariant rozgrzewający) czy też stłuczeniami i podobnymi kontuzjami (tutaj sięgać należy po środki o działaniu chłodzącym).
Składniki znajdujące się w maści końskiej mogą zatem przyjemnie i łagodnie rozgrzać bolące stawy czy zmęczone ramiona lub też działać kojąco na różnego rodzaju opuchnięcia i obrzęki. Bez względu na wariant, preparat taki poprawiać będzie krążenie krwi i przyczyni się do łagodzenia bólu różnego pochodzenia.
Forma maści końskiej przypomina żel o niezbyt lepkiej konsystencji, który bardzo dobrze rozprowadza się na skórze. Środek ten szybko się też wchłania, niemal natychmiast wywołując określone uczucie – na przykład rozgrzania tkanki mięśniowej.
Maść końska na porost włosów
Możliwe, że zastanawiasz się, jak preparat przeznaczony do łagodzenia bólu, może wpływać na włosy. Jak się okazuje, poszczególne substancje wykorzystywane w rozgrzewającej maści końskiej, mogą świetnie oddziaływać na skórę głowy, a co za tym idzie, poprawiać także kondycję pasm. Po części wykazują działanie podobne, jak stosowany olej rycynowy na włosy.
Istotny jest wybór odpowiedniego rodzaju balsamu – ten, który delikatnie rozgrzewa, będzie działać fantastycznie na cebulki włosowe, stymulując je do szybszego wzrostu włosów. Nie od dziś wiadomo, że wszelkiego rodzaju rozgrzewające wcierki świetnie radzą sobie w przypadku takich problemów, jak przerzedzanie się pasm czy ich wyraźne osłabienie. Wywołując miejscowy „stan zapalny”, a raczej reakcję go imitującą, niejako zmuszają cebulki do odpowiedzi w postaci właśnie intensywniejszej pracy związanej z wzrostem nowych włosów.
Wystarczy ponadto przypomnieć, że maść końska zawiera wiele naturalnych składników, które mogą aktywnie i skutecznie dostarczać skórze substancje odżywcze i regeneracyjne. Mogą nawilżać skalp, jednocześnie łagodnie go odkażając, ograniczając nie tylko wypadanie włosów, ale i niwelując przyczyny łupieżu (nadmierne wydzielanie sebum, infekcje grzybicze i podobne). Pod tym względem balsam koński działa podobnie, jak odświeżająca skórę głowy soda oczyszczona na włosy.
Poniżej znajdziesz nasze wskazówki, w jaki sposób używać maści końskiej na porost włosów, by było to nie tylko skuteczne, ale też bezpieczne (uwaga, sprawdź również, jakie skutki uboczne mogą wiązać się z jej stosowaniem!).
Jak stosować maść końską na włosy?
Istnieją dwie szkoły stosowania maści końskiej na włosy – i obie są równie skuteczne. W pierwszym przypadku używa się tego preparatu bezpośrednio na skórę głowy. W drugim należy rozcieńczyć porcję żelu z wodą (w proporcji 1:4). W tej wersji można taką mieszaninę przelać do atomizera lub butelki z wąsko zakończoną szyjką, by nakładanie rzadszego kosmetyku było łatwiejsze. W takiej postaci jest też nieco łagodniejszy. Maść końską, w wybranej formie, należy następnie stosować zgodnie z poniższymi wskazówkami.
- Dokładnie rozczesz włosy. Jeżeli są gęste lub bardzo długie, możesz, dla wygody, podzielić je też na sekcje.
- Maść końską nakładać należy na suchą skórę głowy – zabieg najlepiej wykonać zatem przed myciem włosów.
- Maść końską nakładaj partiami na skórę, a następnie delikatnie wetrzyj ją palcami. Możesz użyć masażera, jednak bardzo delikatnie – by nie podrażnić skalpu, który i tak będzie już stopniowo się nagrzewać.
- Maść końską, jako wcierkę, pozostaw na skórze na maksymalnie przez godzinę. Jeśli pieczenie jest zbyt intensywne, skróć czas do 30 minut.
- Spłucz głowę letnią wodą, delikatnie rozmasowując włosy palcami.
- Sięgnij po ulubiony szampon. Może to być Szampon nawilżający do skóry głowy OnlyBio, który złagodzi uczucie pieczenia.
- Zastosuj odżywkę do włosów i zmyj ją po 2-3 minutach.
- Odsącz włosy z nadmiaru wody i wysusz, jak zawsze.
Taką kurację przeprowadzaj 2-3 razy w tygodniu, przez miesiąc. Po tym czasie zrób dłuższą przerwę (przynajmniej do 8 tygodni), zanim powtórzysz serię.
Jak zadziała maść końska? Efekty będą widoczne już po pierwszej serii. Skóra głowy stanie się czysta i zdrowa, wyciszone zostaną miejscowe stany zapalne. Powinnaś też zauważyć pojawiające się nowe włosy – tak zwane baby hair.
Maść końska na włosy – skutki uboczne
Chociaż maść końska jest preparatem naturalnym i bezpiecznym, musisz liczyć się z możliwością wystąpienia pewnych skutków ubocznych:
- efekt rozgrzewający może podrażniać bardzo wrażliwą skórę – jeśli pieczenie wydaje się być nie do zniesienia, zmyj maść i, ewentualnie, ponów próbę po kilku dniach,
- jeśli wystąpi jakakolwiek reakcja alergiczna (opuchlizna, ból), nie używaj maści końskiej (przed rozpoczęciem stosowania, warto wykonać próbę podobną do tej, jaką stosuje się przed farbowaniem włosów),
- maści końskiej nie wolno stosować bezpośrednio po peelingu skóry głowy,
- preparat ten ma silny, ziołowo-kamforowy zapach, który nie każdemu może przypaść do gustu.
Pamiętaj, jak przy każdym innym zabiegu, także w tym wypadku obserwuj reakcje organizmu – nie przeprowadzaj pielęgnacji na siłę! Jeśli jednak maść końska nie wywołuje żadnych przykrych efektów, kuracja z jej użyciem okaże się z pewnością strzałem w dziesiątkę!