Troska o skalp to kluczowa sprawa, jeżeli chcemy mieć piękne włosy! Przesuszona skóra głowy jest jednym z częściej występujących problemów. Dlatego warto wiedzieć, jak rozpoznać jej pierwsze objawy oraz w jaki sposób im przeciwdziałać – tak, aby kondycja i wygląd pasm nie uległy pogorszeniu. Dowiesz się tego z poniższego artykułu!
Sucha skóra głowy – jak ją rozpoznać?
Przesuszona skóra głowy to przypadłość potrafiąca dać się we znaki. Zazwyczaj objawia się pieczeniem oraz nieprzyjemnym swędzeniem wywołującym odruch drapania, który prowadzi do jeszcze większego podrażnienia skalpu. Symptomom tym towarzyszy uczucie ściągnięcia, zaczerwienie, a nawet wysypka. Ponadto charakterystyczne jest pojawienie się sypiących płatków, zazwyczaj w kolorze białym. Jeżeli zbagatelizujemy te sygnały, na skórze może pojawić się egzema.
Problemy ze skórą głowy mogą również odbić się na włosach, doprowadzając do pogorszenia ich kondycji, spowolnienia wzrostu czy
nadmiernego wypadania. Kiedy cebulki znajdujące się w skórze, będące jedyną żywą częścią włosa są osłabione, nawet najlepsze kosmetyki nie będą poprawiały stanu i wyglądu pasm. Dlatego właśnie chcąc mieć piękne włosy, trzeba zadbać o zdrowie skalpu.
Sucha skóra głowy – przyczyny
Sucha skóra na głowie jest rezultatem zaburzenia pracy znajdujących się w niej gruczołów łojowych. Odpowiadają one za produkcję sebum, czyli substancji, która natłuszcza skórę, tym samym tworząc jej warstwę ochronną. Ich zadaniem jest nie tylko zabezpieczenie skalpu przed szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego czy drobnoustrojów, ale także przed utratą cennej wilgoci. Oznacza to, że kiedy sebum jest za mało, skóra narażona jest na przesuszenie i wszystkie towarzyszące temu objawy, w tym
suche włosy. Co ciekawe, nierzadko podobny rezultat daje sytuacja odwrotna, czyli łojotok.
Można wymienić
wiele przyczyn takiego stanu rzeczy. Jedną z nich jest wpływ stylu życia oraz ogólnego stanu zdrowia. Problem bywa powiązany z zaburzeniami hormonalnymi, występowaniem niektórych chorób (nie tylko dermatologicznych), alergii oraz przyjmowaniem leków. Zdarza się, że winna jest nieodpowiednia dieta – uboga z w składniki odżywcze i minerały, a bogata w wysoko przetworzone produkty, jak również spożywanie zbyt małej ilości płynów. O czym często się zapomina, szkodliwy wpływ na skalp ma zbyt długo ekspozycja na słońce, w związku z czym zwłaszcza latem nośmy czapkę.
Z drugiej strony łuszcząca się skóra głowy bywa rezultatem niewłaściwej pielęgnacji oraz zabiegów o agresywnym działaniu. Wysuszające działanie przypisać można m.in. źle dobranym kosmetykom, w tym produktom zawierającym silne detergenty. Podobny efekt przynosi regularne stosowanie suchych szamponów oraz produktów zawierających alkohole, w tym lakierów do włosów. Tak samo kiepską praktyką okazuje się zbyt częste peelingowanie skalpu – jeżeli będziemy robić to raz na tydzień lub dwa, wszystko powinno być w porządku. Oprócz tego, chcąc uniknąć suchej skóry na głowie, warto zrezygnować ze spłukiwania włosów gorącą wodą oraz z zabiegów z użyciem wysokiej temperatury. Zamiast sięgać po suszarkę, lepiej delikatnie usunąć nadmiar wilgoci za pomocą bawełnianej koszulki i pozwolić włosom wyschnąć naturalnie.
Na długiej liście przyczyn przesuszenia skóry głowy znajdują się również inwazyjne zabiegi fryzjerskie, takie jak rozjaśnianie włosów. Uważać trzeba też na farbowanie, tym bardziej, jeżeli stosowana farba zawiera amoniak.
Jak odróżnić łupież od suchej skóry głowy?
Łupież często mylony jest z opadem pojawiającym się w przypadku suchej skóry głowy – o ile rzeczywiście schorzenia mogą być ze sobą powiązane, to nie są tożsame. Przede wszystkim przy przesuszonym skalpie na ramionach zauważymy małe, jasne i przede wszystkim suche płatki. W przypadku łupieżu będą one większe, wilgotne i raczej o ciemniejszym zabarwieniu. Poza tym ich opad będzie intensywniejszy. Dodatkową wskazówką, co do konkretnego problemu, jest wygląd włosów. Jeżeli są one suche,
matowe i bez życia najprawdopodobniej skóra głowy potrzebuje nawilżenia. Natomiast przy łupieżu, ze względu na to, że powodowanym jest on nadmiernym wydzielaniem sebum, kosmyki będą wyglądały na nieświeże i przetłuszczone. Jeżeli zaobserwujemy objawy tego drugiego, konieczne okaże się leczenie.
Oba problemy mogą występować jednocześnie, dlatego nie zawsze łatwo jest samemu się zdiagnozować. Jeżeli nie mamy pewności, co jest przyczyną łuszczenia się skóry na głowie, poprośmy o radę specjalistę, dermatologa lub trychologa. Rozwieje on nasze wątpliwości, da konkretne zalecenia, a w razie potrzeby zleci badania.
Jak nawilżać skórę głowy?
Jeżeli nie chcemy zmagać się z suchymi, wypadającymi włosami, zacznijmy od nawilżenia skóry głowy. Pierwszym krokiem, jaki warto zrobić w tym kierunku, jest picie odpowiedniej ilości wody – najlepiej 1,5-2 litry dziennie. Odpowiednio nawodniony organizm lepiej funkcjonuje, a kondycja skóry ulega poprawie. Poza tym należy uzupełnić dietę o składniki zawierające tłuszcze nienasycone (przykładowo oleje roślinne, orzechy oraz tłuste ryby) oraz witaminy A i E. Ponadto nie powinno zabraknąć minerałów, takich jak cynk czy selen.
Nie zapominajmy, że za nawilżanie skóry głowy odpowiadają też stosowane na co dzień kosmetyki. Najlepiej wybierać
takie o prostym, naturalnym składzie, przeznaczone do wrażliwej skóry. Przede wszystkim szampon trzeba dobrać do potrzeb skalpu, a nie, jak powszechnie się uważa, włosów. Szukając produktów do suchej skóry głowy najlepiej unikać tych, w których składzie znajdują się substancje takie jak SLS i SLES, mogące jeszcze bardziej ją podrażniać i wysuszać. W
Szamponie nawilżającym z serii Hair in Balance od Onlybio skutecznie zastępuje je Decyl Glucoside, czyli łagodny środek myjący, produkowany z kokosa. Formuła zawiera także odżywcze masełko murumuru, bogate w kwasy Omega 3 i 6 oraz witaminę A i E. Ma ono działanie nawilżające, podobnie jak aloes, który dodatkowo koi skórę.
Oprócz
łagodnego szamponu, zawierającego emolienty, które zapobiegają utracie wody ze skóry, dobrze mieć w zanadrzu
peeling. Stosując go co jakiś czas (ale nie za często!), pozbędziemy się martwego naskórka i odblokujemy mieszki włosowe. Dzięki temu gruczoły łojowe będą miały sprzyjające warunki do pracy. W przypadku wrażliwej, przesuszonej skóry głowy trafnym wyborem będzie
Peeling enzymatyczny od Onlybio, w którym za właściwości ścierne odpowiadają kwasy AHA oraz papaina, zamiast wyczuwalnych pod palcem drobin.
Jeśli pomimo wyeliminowania możliwych przyczyn problemu oraz podjęcia starań w kierunku nawilżenia skóry głowy nieprzyjemne objawy dalej się utrzymują, udajmy się do specjalisty.
Domowe sposoby na suchą skórę na głowie
Aby poprawić stan przesuszonej skóry głowy, można stosować domowe metody, w których wystarczy sięgnąć po skarby, znajdujące się w naszym domu. Należy do nich aloes, który przywraca skórze naturalne pH i, jak już wspomnieliśmy, ma właściwości nawilżające. Co więcej, pomaga on w redukcji świądu. Zamiast drogeryjnego żelu aloesowego, utnijmy kawałek rośliny z naszego parapetu. Wewnątrz znajduje się drogocenna „
galaretka”. Nakładamy ją na skórę głowy i zostawiamy na kilkanaście minut.
Do aloesu można dodać też kilka kropel olejku herbacianego. Stosowany w taki sposób lub samodzielnie łagodzi podrażnienia i normuje pracę gruczołów łojowych. Oprócz tego ma działanie bakterio- i grzybobójcze. U niektórych sprawdza się także wcieranie w suchą skórę głowy oleju kokosowego albo nakładanie maseczki z jogurtu naturalnego. Na problemy z nadmiarem sebum poleca się sok z cytryny.